niedziela, 29 grudnia 2013

Mini album dla Mai

Po kilku dniach przerwy podzielę się z Wami ostatnim albumem, dla nowo narodzonej Mai. Tradycyjne już róże. Album ma rozmiar 15cm x 15cm. W środku 19 białych kart grubości 300g/m2 z delikatnymi ozdobnymi stempelkami w tematyce dziecięcej.





Mam nadzieję, że małej Mai się spodobał :)

wtorek, 24 grudnia 2013

Kruche ciasteczka czyli słodkich świąt!


Tuż przed świętami w szale prezentowych zakupów wpadliśmy na chwile do IKEI i... nie oparłam się foremkom do ciastek za 9,99 :D A skoro już udało mi się przekonać męża, że są nam niezbędne musiałam poczynić kolejne kroki upiec kruche ciasteczka :).

Cała operacja rozpoczęła się od poszukiwania odpowiedniego przepisu. W internecie są ich setki, jeszcze kilka w obecnych w mojej kuchni książkach kucharskich... Zebrałam wszystko i złożyłam po swojemu. I tak powstały (widoczne na zdjęciu) ciacha i niesamowity zapach unoszący się w całym mieszkaniu. Polecam gorąco!

Co użyłam:

Składniki
- 0,5kg mąki szymanowskiej, typ 450
- kostka margaryny Kasia o smaku maślanym (zwykła zapewne też by dała radę)
- niecała szklanka cukru pudru
- dwie łyżeczki kakao (gorzkiego prawdziwego kakao DecoMorreno)
- łyżeczka proszku do pieczenia
- torebeczka małą cukru waniliowego
- torebeczka mała cukru cynamonowego (przypadkiem natknęłam się w supermarkecie)
- szczypta soli
- 4 jajka
- 2 łyżki śmietany 18% (kwaśnej)

Przyrządy
- stolnica
- miska
- nóż
- pergamin do pieczenia
- piekarnik gazowy (bez termoobiegu)

Jak to się wydarzyło:

1. Do michy wsypałam mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia, kakao, cukier waniliowy, szczyptę soli, ładnie wymieszałam wszystkie proszki i wysypałam na stolnicę.

2. Zimną margarynę, prosto z lodówki pokroiłam na kostki, wysypałam na stolnicę i ciachałam sobie nożem w tej, mące i resztą składników aż się rozdrobniła, tak, że prawie się nie wyróżniała.

3. Rozdzieliłam żółtka od białek.

4. Z powstałej mieszanki uformowałam coś na kształt kopca, w środku zrobiłam dziurkę, wlałam do niej żółtka i zaczęłam ugniatać rękami. Po chwili przypomniało mi się, że jeszcze śmietana... "Pomóżcie, bo rączki już umorusane w dziwnej masie". Na początku nie wyglądała ta dziwna masa zbyt zachęcająco ale po ok 10 minutach (ciężko powiedzieć dokładnie, bo oddawałam się w międzyczasie beztroskim rozmowom). W końcu udało się otrzymać gładką masę.

5. Powstałe ciasto uformowałam w kulę, zawinęłam w folię spożywczą i odstawiłam na godzinę do lodówki.

6. Po godzinie wyciągnęłam kulę, przekroiłam na pół, a drugie pół schowałam znowu do lodówki (żeby się nie ogrzało jak pracowałam nad pierwszą częścią.

7. Ustawiłam piekarnik gazowy na 4, żeby już się powoli rozgrzewał (nie mam termoobiegu)

8. Wyciągnięte ciasto rozwałkowałam na dosyć cienką warstwę, miało być 0,5cm ale chyba było trochę więcej :) (posypując najpierw trochę mąką stolnicę żeby się nie kleiła) i pełna radości wycinałam super-foremkami kształty, które lądowały na pergaminie, to co zostawało znowu ugniatałam, wałkowałam i tak aż skończyło się ciasto.

9. Piekarnik zdążył się nagrzać więc szybko posmarowałam wycięte kształty białkiem z jajek i posypałam cukrem cynamonowym.

10. I do piekarnika - na wyższy poziom, żeby się nie przypaliły od spodu. Podejrzewam, że przy piekarniku z termoobiegiem straciłoby to znaczenie.

11. Ustawiłam minutnik na 15 minut i zaczęłam zabawę z pozostałym ciastem, które jeszcze było w lodówce.

12. Po 15 minutach podejrzałam czy nie przypaliły się od spodu, poczekałam jeszcze 2-3 minutki i zmiana (kolejna porcja już czekała do grzania).

13. Wyciągnięte ciasteczka sobie spokojnie wyschły, wystygły i zostały schowane do pudełeczka na święta :).

14. Oczywiście, że spróbowałam i to nie jedno :D, ale psssst!

Cała operacja trwała niecałe 3 godziny - przygotowanie ciasta ok. 30 min, godzina czekania na ciasto i wykrawanie - pieczenie łącznie ok. godziny. Myślę, że pierwsza i trzecia faza wraz z doświadczeniem się skróci :)

Z takiej ilości składników wyszły mi prawie 3 blachy ciasteczek, ale podejrzewam, że jak ktoś lepiej rozwałkuje to może być ich więcej. Mniam, pychotki, polecam :)











niedziela, 22 grudnia 2013

Album dla Mikołaja

Zazwyczaj to my w grudniu czekamy na prezenty od Mikołaja, a tu niespodzianka... :) Prezent dla małego Mikołajka. Album na bazie MONTAŻOWNI, karuzela z WYCINANKI:














poniedziałek, 16 grudnia 2013

Pudełeczko na Chrzest dla dziewczyki

Witajcie po przerwie weekendowej :)

Coraz mniej czasu na karteczkowanie... Szał zakupów, prezentów, od wczoraj pachnie już drzewko zielone, choć jeszcze nie przystrojone a dni jakieś takie krótkie. Wrzucam pudełeczko - prezent dla dziewczynki na chrzest.  Wykonane z przecudnej dziecięcej kolekcji papierów, które przywędrowały do mnie dawno temu zza oceanu. Te białe kropy pokryte są welurem co sprawia, że jest przyjemniutkie w dotyku,  aż chce się je głaskać :).



 


W środku pudełeczka znajduje się zakładka na pieniążki, które chcemy dać w prezencie, oraz mały torcik ozdobiony różyczkami, do którego Matka Chrzestna mogła przyczepić za pomocą ozdobnej szpileczki kolczyki, które maleństwo otrzymało jako prezent.



Pozostałe ścianki ozdobiłam udekorowanymi półperełkami, perełkami w płynie i pocieniowanymi tuszem wycinankami z Cricuta. Różyczki zrobione własnoręcznie, listki z dziurkacza i owale falbankowe oczywiście z wykrojnik.
Na zdjęciach tego nie widać, ale pod wieczkiem znajdują się jeszcze wydrukowane życzenia od Matki Chrzestnej.

Całe pudełeczko nie jest standardowej wielkości (moje ślubne exploding box'y mają zawsze 10cm x 10cm x 10cm) a jego wymiary to 8cm x 8cm x 8cm.
Nieskromnie przyznam, że małe jest piękne ;)

A Wy co myślicie o takim prezenciku?
Zamów tu: freeideas@wp.pl lub odwiedź SKLEP




wtorek, 10 grudnia 2013

Atak choinek - kartki świąteczne na świeczniku

W końcu udało mi się je opstrykać i obrobić. Samo robienie kartek fajne sprawa, ale potem zdjęcia, opisywanie... Przy większej ilości robi się kłopot. Kartki świąteczne mojej produkcji oferuje oczywiście sklep internetowy FREE IDEAS :)























A TUTAJ znajdziecie życzenia do kartek.


poniedziałek, 9 grudnia 2013

Życzenia świąteczne - co wpisać???


http://free-ideas.pl/n-a-inf-35.html
W ten wyjątkowy świąteczny czas kochamy wysyłać tradycyjne kartki świąteczne. Najlepiej własnoręcznie wpisać życzenia bożonarodzeniowe, które będą wyjątkowe i od serca, tylko... co zrobić gdy brakuje weny? Przychodzimy z pomocą! Poniżej propozycje życzeń wyłowione z książeczki pt. Księga życzeń i podziękowań wydawnictwa BUCHMANN. Bardzo przydatna i tyle ciepłych słów...



***

Niech radość buchnie jak ogień,
choć może zamiecie powieją,
byśmy mogli razem iść w drogę
z wiarą, miłością, nadzieją...

***

Niech z nut świątecznych zapachów
 powstanie najpiękniejsza kolęda
i czarem swej melodii
spełni marzenia.

***

Białe myśli lekkie jak puch
niech anioł przywieje z nieba,
otworzy skrzydłem nadziei
i niech kolędę zaśpiewa.
Bo dzisiaj jest piękny dzień,
wszystko się rodzi na nowo,
więc w blasku tajemnych świąt
żyj szczęśliwie i zdrowo.
 Więcej znajdziecie TUTAJ! Zapraszam!

czwartek, 5 grudnia 2013

Męskie kartki imieninowe - Adam

24 grudnia niektórzy z nas świętują nie tylko wigilię Bożego Narodzenia, ale również imieniny, np. Adama. z tej okazji powstała kolekcja męskich kartek imieninowych z myślą o Adamie. Zdjęcia są jakie są - szaro buro światła brak :(. A wy pamiętacie o Adamach i Ewach na święta??

W rolach głównych papiery RapaKivi i Magicznej Kartki:

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-267.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-267.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-268.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-268.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-269.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-269.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-270.html

http://free-ideas.pl/meska-kartka-imieninowa-p-270.html

FIKARTKI REAKTYWACJA

Z sentymentem po ponad 4 latach wracam do tego bloga. Cieszę się, że nie zniknął i jestem zaskoczona ile tu moich prac. Coprawda wiekowych a...